Chyba już coś takiego pisałem kiedyś na blogu w ramach swobodnych przemyśleć – Apple TV to może być świetna platforma/konsola do gier. Teraz o podobnych plotkach mówi serwis www.ilounge.com. Podobno najbliższy „update” (nie wiadomo czy chodzi o soft czy sprzęt) Apple TV, którego mamy się spodziewać już w Marcu, ma wspierać właśnie możliwość grania za jej pomocą. Kontroler ma być podpięty za pomocą Bluetooth i prawdopodobnie będzie mógł bym być np iPhone, ale też zupełnie zewnętrzne urządzenie.
Od dłuższego czasu uważam, że Apple marnuje potencjał Apple TV nie pozwalając instalować zewnętrznych aplikacji z Apple Store. Konstrukcja sprzętowa i system operacyjny są na to gotowe. Mam nadzieję, że teraz plotki się sprawdzą i w końcu Apple TV się otworzy. Pozostaje nam czekać na info czy ten „update” będzie dotyczył warstwy sprzętowej czy może wystarczy software. Boje się jednak, że to pierwsze.
Dla przypomnienia ostatnią dużą sprzętową zmianę w Apple TV (wprowadzenie trzeciej generacji) mieliśmy 8 marca 2012 roku. Jakby nie patrzeć czas na zmiany. Dwa lata temu na marcowej konferencji zobaczyliśmy iPada 3 z Retiną, iOS 5.1 oraz właśnie Apple TV. Rok remu konferencji w marcu nie było.