:) Aż dziwne, że nikt nie zauważył, że jakimś trafem nie pojawił się 160 odcinek Ciekawych programów z AppStore. Nie będziemy tego błędu naprawiali :) więc przed nami odcinek 162.
Już prawie tradycyjnie zaczynamy od prasy elektronicznej. Dzisiaj bardzo smakowity pod każdym względem dwumiesięcznik KUKBUK. Pozycja ta była od pewnego czasu w AppStore, ale teraz przeniosła się do Newsstanda. Bawiąc się fonetyczne czytanie z angielskiego z nazwy można wyczytać, że chodzi o coś związanego z gotowaniem. I tak jest, a KUKBUK to moim zdaniem jeden z lepszych magazynów kulinarnych na rynku. W środku znajdziecie pisane z pasją artykuły w niczym nie przypominające standardowych przepisów kulinarnych, bardzo ciekawe wywiady w których jedzenie niepostrzeżenie zajmuje ważną rolę. Zdjęcia, które sprawiają, że zrobiłem się nagle bardzo głodny oraz naprawdę smaczne przepisy. Tyle jeśli chodzi o zawartość. Równie dobrze jest jeśli chodzi o wygląd bo całość jest naprawdę fajnie złożona i zachęca do czytania interfejsem nie przeładowanym wodotryskami. Layout jest tylko pionowy i bardzo czytelny, choć w kilku miejsca nie potrzebnie dodane są jakieś dziwne i uciążliwe w obsłudze okienka przewijane w okienku. Magazyn czytamy standardowo czyli przewijając artykuły prawo-lewo oraz nawigując w obrębie jednego artykułu góra-dół. KUKBUK jest płatny 0,89 Euro za numer – uwaga nie czytać na głodno :)
Za tydzień startuje Formuła 1 i pewnie znowu wzrośnie liczba osób chętnych do pościgania się kartem lub samochodem. Wiecie ile w Polsce mamy torów wyścigowych? Pewnie większość osób zna tylko Poznań i Kielce. Otóż jest ich dużo więcej, a znajdziecie je dzięki aplikacji raceDaysPL. To jak nazywają go twórcy multimedialny przewodnik po torach wyścigowych w Polsce. W tej chwili w aplikacji jest ponad 20 torów. Każdy tor ma opisaną nawierzchnię, przeznaczenie oraz informacje o położeniu. Większość ma też dołączone zdjęcia oraz niektóre filmy onboard z przejazdów. Aplikacja jest dość schludnie zrobiona, ma bardzo prosty i czytelny interfejs, ale niestety ma też swoje wady. Pierwsza uwaga do autorów to brak wersji dla iPhone, taki przewodnik na iPhone pewnie by się przydał bardziej niż na iPadzie – to na szczęście jest już w planach. Druga uwaga to brak tekstowych informacji o torze. Przydała by się informacja w stylu ten zakręt dziwnie się zacieśnia, a ten można spokojnie ciąć po tarce. Aplikacja z potencjałem dlatego warto wydać 0,89 Euro.
Dziś klasycznej zajawki gry nie będzie, ale skoro jesteśmy przy wyscigach będzie o grze – Real Racing 3. Gra ta zawitała kilka dni temu do polskiego AppStore i od razu odniosła dość duży sukces. Po pierwsze to najlepsze „ściganka” z AppStore pokazująca jak dużo da się wycisnąć z iPadów i iPhonów. Grafika jest świetna, fizyka samochodu bardzo poprawna, model zniszczeń rewelacja. Co więcej – za DARMO. Pełna gra nie kosztuje nic. Oczywiście należy się domyśleć, że chodzi o mikropłatności. Wiele razy mówiłem, że nie lubię takiego systemu sprzedaży. Jednak w Real Racing 3 jest trochę inaczej tak naprawdę nie jesteśmy zmuszani do zakupów w aplikacji. Tym co kupujemy w aplikacji są „złote monety” dzięki którym możemy szybciej naprawiać lub wprowadzać modyfikacje do samochodu. Jeśli nic nie kupujemy to po prostu musimy czekać aż naprawy zostaną wykonane. Czasem po kilku mocniejszych incydentach :) wyścigowych taka naprawa może trwać kilka fizycznych godzin. Jednak nie jesteśmy do niczego zmuszani. Odkładamy iPada, wracamy do zajęć, a do gry gdy samochód zostanie naprawiony. Dla dla mnie to bardzo fajny system, osobiście wydałem już trochę w wewnętrznym sklepie, ale znam osoby które grają i jeszcze nic nie zapłaciły. Jak Wy uważacie?