Zobaczyłem dziś iPhone 3G mojego przyjaciela i jedyne co mi się cisnęło na usta to iKoszmar. To zdecydowanie najbardziej zdezelowany iPhone jaki widziałem, ale wiecie co, spójrzcie na ostatnie zdjęcie on DZIAŁA. Nie ma przycisku Power nie ma przycisków głośności, ma zbitą szybkę, a ekran w niektórych miejscach jest rozlany, nie ma dużych fragmentów obudowy, ale jednak telefon cały czas normalnie działa. Gufi (przyjaciel) ciągle z niego wysyła SMS, odbiera telefony i robi nim zdjęcie. Respekt.
Pingback: iPhone 5C – nie do zarysowania | iPod.info.pl — iPod, iPad, iPhone - Blog informacyjny