Historia iPodów – iPod nano 4G

9 września 2008 roku razem z iPodem nano 4G przedstawiono także iPoda touch 2G. O ile tego drugiego można nazwać odświeżoną wersją swojego poprzednika o tyle nowa wersja iPod nano 4G to produkt w którym wszystko było nowe. Poczynając od kształtu, a kończąc na wyposażeniu i układzie menu. Modelem tym Apple wracało do tradycyjnego, prostokątnego kształtu do jakiego przyzwyczaiły nas pierwsze generacje iPodów nano. Jednak prostokątny wygląd to jedyne wspólne cechy z starszymi braćmi. Do tej pory wszystkie iPody prostopadłościanami a ten model zrywa z tą tradycją. Jego przekrój jest owalem o ostrych bocznych krawędziach. Właśnie taki wygląd wywołał wielkie poruszenie wśród fanatyków iPoda. W większości dało się słyszeć głosy, że będzie podobny do chińskich podróbek jednak gdy pierwszy raz trzymałem do w ręku jedynie co mogłem powiedzieć to „Wygląda rewelacyjnie”.

Apple nazywało tego iPoda „Chromatic”, prawdopodobnie na tą nazwę miał wpływ materiał z jakiego go wykonano czyli kolorowe połyskliwe aluminium. Występujące w dziewięciu kolorach – srebrnym, czarnym, fioletowym, niebieskim, zielonym, żółtym, pomarańczowym, czerwonym (Product RED) oraz różowym. To kolejny iPod dużo ładniejszy na żywo niż na zdjęciach. Nowy kształt obudowy spowodował, że był to w czasie premiery  najcieńszy iPod w historii. Jego dokładne wymiary to: wysokość – 90,7 mm, szerokość – 38,7 mm, głębokość – 6,2 mm, waga – 36,8 grama.

Nowości jest co nie miara jest również w środku. Pamięć została dwukrotnie zwiększona względem poprzedników i wynosiła 8GB lub 16GB. Co ciekawe w niektórych krajach w tym i w Polsce pojawiła się jego tańsza wersja o pojemności 4GB. Najdziwniejsze jest to, że wersja ta nigdy oficjalnie nie pojawiła się w informacjach ani sklepach firmowych Apple.
iPod nano 4G posiadał panoramiczny ekran znany już z trzeciej generacji tego odtwarzacza. W tym modelu jest on jednak umieszczony pionowo. Odtwarzacz może być jednak używany również w wersji poziomej, po przekręceniu go zmienia się wygląd menu. Jak się łatwo domyśleć odpowiedzialny jest za to wbudowany akcelerometr. Menu w trybie poziomym przyjmuje postać przeglądu okładek (Cover Flow), było przy tym tak dobrze wykonane, że w pierwszym odruchu niemal każdy użytkownik iPhone’a lub iPod touch chce palcem przewinąć okładki na ekranie. Niestety ten iPod nie miał dotykowego ekranu.
Akcelerometr wykorzystano nie tylko do kontrolowania menu iPoda, bowiem mamy tez funkcję potrząsania w celu odtworzenia losowego utworu. Każdy użytkownik tego iPod na pewno próbował jej od razu na początku by po jakimś czasie przekonać się, że to głównie wodotrysk. Inaczej było za to z tworzeniem inteligentnych list odtwarzania Genius które okazywały się szalenie przydatne, a pierwszy raz pojawiły się właśnie w tym iPodzie.  istę Genius tworzymy przytrzymując środkowy przycisk w czasie odtwarzania utworu i wybierając odpowiednią opcję w menu. Taka lista to nic innego jak wybór piosenek które zdaniem Apple przypadną nam do gustu. Muszę przyznać, że Steve Jobs dość dobrze zna mój gust!.
iPod ten bez problemu współpracuje z Applowym radiem oraz z słuchawkami które dostajemy z iPhonem. Po podłączeniu tych słuchawek możemy robić notatki dźwiękowe oraz mamy dostęp do takich funkcji sterowania jak play/pauza następna piosenka. Notatki zrobione na iPodzie mogą być w czasie synchronizacji przeniesione do komputera. Niestety słuchawki dostarczane razem z tym iPodem były w wersji bez pilota i mikrofonu.
To ostatni bardzo klasyczny iPod nano. Jak wiemy jego następca był już z radiem, kamerą i innymi wodotryskami i był bardzo … podobny do chińskich klonów. Kolejne generacje to zaś szukanie przez Apple nowej drogi. Myślę, że dla osoby która ceni sobie prostotę zarówno formy jak i treści iPod ten ciągle może być dobrym rozwiązaniem, szczególnie, że na aukcjach internetowych można go nabyć w bardzo przystępnej cenie.

PS. możliwe, że zaciekawi Was czwarte zdjęcie dodane do tego artykułu. Kanadyjska sieć sklepów z wyposażeniem wnętrz RONA w genialny sposób wykorzystała reklamę tego Nano do swoich celów :)

14 Comments

  1. Maciej Winiarski

    Mój jedyny iPod. Uwielbiam go, jego kółko i wygląd.

  2. mam na sprzedanie. trzeciego od lewej na trzecim zdjeciu :) wersje 4g 16GB.

  3. http://i49.tinypic.com/vfc9bd.jpg Tym razem polski media markt potwierdza przecieki :D, Serio nie wiem jak to inaczej wyjaśnić, nie jest to fotka samego miniaka bo on ma przecież czarną ramkę (chodzi mi ten szlifowany brzeg).

  4. zdjęcie gazetki juz wrzucałem ale fakt coś tu jest inaczej niż w przypadku mini

  5. Czyli można obstawiac w zakładach ze nowy duży ipad pozostanie przy srebrnych plecach :)


    Sent from Mailbox for iPhone

  6. Czy tylko ja wlasnie zdalem sobie sprawe do czego jest podobna nokia lumia?

  7. Chyba tylko ty

  8. 4g był w matowym aluminium dopiero 5g w połyskliwym – chyba że coś pokręciłem

  9. Hubert Witkowski

    polecam allegro czy inny ebay

  10. Hubert Witkowski

    ładna mieszanka :) – spowodował, że jest to był to

  11. Hmm. Przypomniałem sobie że mam Nano 4G (4GB) z grawerunkiem Burnout Paradise, wygrany w konkursie organizowanym przez Electronics Arts, były tylko 3 sztuki takie :-)

  12. Mam i jestem bardzo zadowolony.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *