Dziś z chłopakami w Nadgryzionych rozmawialiśmy między innymi o tym jak będzie wyglądał nowy iPod nano. Głównie to ja mówiłem jak bym chciał żeby wyglądał. Powodem do tego były plotki o możliwym wprowadzeniu do iPoda nano technologii Bluetooth 4.
Jakiś czas temu pojawiły się informacje, że nowa wersja Nano będzie bardziej podobna do pierwszych generacji tego odtwarzacza czyli podłużna, a nie jak ostatnie mała i kwadratowa. Pomysł ciekawy, ale ja uważam. że chyba niezbyt trafiony. Obecna forma jest bardzo przyszłościowa i mało jej brakuje aby stać się jeszcze bardziej popularną. Tym czego brakuje tej wersji jest właśnie Bluetooth … no i lepsza bateria, a i jeszcze dodatkowe aplikacje. Po dodaniu BT do Nano moglibyśmy go wreszcie używać jako zegarek i bez problemowo słuchać muzyki na bezprzewodowych słuchawkach. To jednak nie wszystko, dzięki BT nasz mały Nano używany jako zegarek i obsługiwany dotykowo mógłby się łączyć bezprzewodowo z iPhone i wyświetlać na ekranie iPoda np informacje z centrum powiadomień. Fajnie by było przeczytać nowe Tweety czy też wiadomości iMessage jakie dostaliśmy na iPhone, bez wyjmowania go z kieszeni. To pewnie by zabiło kilka podobnych Kickstarterowych podobnych projektów jak np. Pebble. Jednak to właśnie Apple mogło by to zrobić dokładnie tak jak powinno być to zrobione.
Tym co dodatkowo by wymagało poprawek Apple w stosunku do iPoda nano 6G była by na pewno lepsza bateria i możliwość włączenie wyświetlania zegarka na stałe. Brak tej drugiej funkcji powoduje, że praktycznie nie używam iPoda nano 6G jako zegarek
To byłby też dobry moment na wskrzeszenie aplikacji dla iPodów bez iOS – znikły około rok temu. Z powodzeniem mogły by się pojawić takie aplikacje jak Instagram, Endomondo plus jeszcze kilka innych fajnych. Tak wyposażony iPod plus pasek firmowany przez Apple byłby hitem.
PS. Pozdrawiam Panią i Pana z Peugeot 308 CC ze stacji Lukoil :)
PS2. Dla Wojtka i Dominika – programów na klasyczne iPody było około 50.