Dzisiaj ciekawe aplikacje są bardzo nietypowe, w całości poświęcone edukacji oraz eBookom. Co więcej tekst będzie fajny, zgrabny i ciekawy bo nie pisałem go ja tylko Kinga Ochendowska dla iMagazine. Tekst w całości pochodzi z iMagazine. Oddaję jej głos.
Na dzisiejszą konferencję Apple czekałam z zapartym tchem – bardziej niecierpliwie, niż na nowe iPhone’y i iPady, które tak entuzjazmują naszych kolegów z redakcji – Norbeta i Wojtka. Pewnie dlatego, że eBooki to mój konik i pasja, która w ostatnim czasie zajmuje większą część mojego wolnego czasu. Czekałam więc niecierpliwie i się doczekałam – Apple zaprezentowało rewolucję w eBookach, wkroczyło na zapowiadany przez Steve’a Jobsa w czasie premiery iBooks market edukacyjny a przy tym również uczyniło życie self-publisherów nieco łatwiejszym.
Na konferencji w Guggenheim Museum w Nowym Jorku, która odbyła się dzisiaj o 16 CET, Apple ujawniło swoją współpracę z Pearson PLC, McGraw-Hill oraz Houghton Miffin Harcourt, którzy w sumie odpowiedzialni są za 90% rynku podręczników w Stanach Zjednoczonych.